Szukałam przepisu i szukałam...aż dokopałam się do naprawdę polecanego przepisu według Pani Beaty Tyszkiewicz, postanowiłam, że spróbuję, w końcu kto jak kto ale Pani Beata na pewno ma wyczucie smaku
I choć nie dane mi spróbować osobiście, to Ci co skosztowali powiedzieli, ze taką można robić,
więc...dla pamięci wpisuję do pamiętnika, czyli tu...
Składniki na nalewkę z wiśni:
- 1,5 kg wiśni
- ok. kilograma cukru
- 500 ml spirytusu
- 500 ml czystej wódki
Wykonanie:
- Wiśnie wydryluj. Owoce wraz z garścią pestek przełóż do słoja. Zasyp cukrem. Słój szczelnie przykryj gazą, zabezpiecz gumką recepturką i odstaw na kilkanaście dni, by wiśnie puściły sok.
- Po tym czasie zlej go do garnka. Zagotuj i wystudź. Następnie wymieszaj ze spirytusem i zlej do butelek.
- Owoce z soku zalej wódką i odstaw na dwa tygodnie, a pestki wyrzuć.
- Po ich upływie przecedź wódkę przez gazę i wymieszaj ją z wiśniowym spirytusem. Ponownie rozlej do butelek.
- Odstaw na trzy miesiące. Wiśnie z nalewki możesz wykorzystać jako dodatek do deserów.
źródło: Przepis z "Party! Życie gwiazd"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz