Dziś polecam Wam pyszną babeczkę, przepis mojego szwagra Kuby - sprawdzony i wykorzystywany od lat:)
Bez babeczki nie obejdą się żadne święta.
A dziś moje wykonanie:)
Składniki:
- 5 jaj
- 3 łyżki oleju
- 1,5 szklanki cukru
- 1 kostka margaryny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- olejek śmietankowy lub waniliowy
Wykonanie:
Margarynę utrzeć z cukrem, dodać żółtka, mąkę, proszek do pieczenia, olej i olejek a na koniec pianę zrobioną z białek. Piec w temperaturze 180 C przez 70 minut
Po wyjęciu z piekarnika i ostygnięciu można polać polewa czekoladową albo posypać cukrem pudrem.
Moja polewa czekoladowa powstała z tego co miałam akurat w domu: 50 g margaryny, 1/3 szklanki mleka, 1/3 szklanki cukru pudru i 6 czekoladek Merci, do tego dosypałam 3 garstki rodzynek wszystko mieszałam i polałam babeczkę:)
Mniiiiiiam .... Aż ślinka leci ;-) Uwielbiam "baby" a teraz nawet ją przypominam ;P
OdpowiedzUsuńJuż tę babę wypróbowałam. Dodałam tylko owoców kandyzowanych, bo lubię ich w keksach. Pychota niesamowita! Nawet sfotografować nie zdążyłam, by na bloga wstawić :), zniknęła w mig oka.
OdpowiedzUsuń